niedziela, 19 września 2010

Poduszka

moja pierwsza. Napatrzyłam się u Dottie i u Michelle. Produkują piękne rzeczy. Więc sobie też wyprodukowałam. Szydełkowanie, szycie, wyszywanie.
Podoba mi się również jak prezentują swoje wyroby. I mi się też tak zachciało.
(Ale nie jest tak kolorowo, jak u nich... i jakieś marne te moje zdjęcia...)



















10 komentarzy:

  1. pierwsza? nie wierzę, bo wspaniała! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jest bajeczna,od kolorów począwszy,przez tkaninę ,szydełko! ogólnie-jestem pod ogromnym wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  3. ta poduszka jest PRZEPIĘKNA!!! a tkanina w róże - niesamowita!

    OdpowiedzUsuń
  4. robisz przecudowne rzeczy, pełne duszy!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdyby do tej poduszki przytulić głowę...czuję że złe myśli uciekły by gdzieś w nieznane. NIESAMOWITA jest

    OdpowiedzUsuń
  6. thank you for your comment in my blog and I must tell you I love yours too. this pillow is wonderful and the other things you do too!

    OdpowiedzUsuń
  7. swietny pomysl! Musze sobie zapisac, kapitalne i unowoczesnione zastosowanie babciowych kwadratow albo szesciokatow, przez niektorych uznawanych za przestarzale :) I te kolory, fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń