piątek, 29 maja 2009
czwartek, 28 maja 2009
Tośka scrapuje
Pierwszy/drugi scrap
To mój pierwszy scrap (tak naprawdę drugi, pierwszy w postaci albumu pojechał do ciotki do Diseldorfu). Ależ to świetna zabawa. Ten to upominek dla mojej chrześniaczki. Miałam dwie fajne foty, niestety kiepskiej jakości. Więc wykorzystałam je do scrapu. Nie jest to mistrzostwo świata, ani nawet puchar w rozgrywkach powiatowych, ale wygląda dość przyzwoicie. Rzemieślniczo. Bo to co widziałam na http://ilowescrap.pl/...
środa, 27 maja 2009
Witam siebie
Zaczynam osobisty ekshibicjonizm.
Potrzeba jest, a że istnieją możliwości, to korzystam.
Zainspirował mnie http://ilowescrap.pl/. Ile tam fajnych dziewczyn, które robią fajne rzeczy.
Mnie też się zdarza czasami robić fajne rzeczy, w moim mniemaniu, to pomyślałam sobie, że pokażę. Bliźniemu krzywdy nie zrobię, przyjemność być może tak.
A że nie muszę już jak bohater Tołstojowskiego "Żywego trupa", który "co bym nie robił, zawsze czuję, że robię nie to co trzeba. Wtedy się wstydzę. I tylko kiedy się napiję, przestaję się wstydzić". Wprawdzie u mnie nie było aż tak źle, ale swoje się "wywstydziłam". I teraz, zrządzeniem losu, czuję że robię to co trzeba. Tak to sobie wymyśliłam.
Potrzeba jest, a że istnieją możliwości, to korzystam.
Zainspirował mnie http://ilowescrap.pl/. Ile tam fajnych dziewczyn, które robią fajne rzeczy.
Mnie też się zdarza czasami robić fajne rzeczy, w moim mniemaniu, to pomyślałam sobie, że pokażę. Bliźniemu krzywdy nie zrobię, przyjemność być może tak.
A że nie muszę już jak bohater Tołstojowskiego "Żywego trupa", który "co bym nie robił, zawsze czuję, że robię nie to co trzeba. Wtedy się wstydzę. I tylko kiedy się napiję, przestaję się wstydzić". Wprawdzie u mnie nie było aż tak źle, ale swoje się "wywstydziłam". I teraz, zrządzeniem losu, czuję że robię to co trzeba. Tak to sobie wymyśliłam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)