wtorek, 30 czerwca 2009
poniedziałek, 22 czerwca 2009
Retro czyli "Przepis na #6"
I kolejne zadanie w art-piaskownicy. Zrobiło się taśmowo.



Kazali:
- wykorzystać zdjęcie retro
- coś zielonego i ecru
- coś z ozdobnego dziurkacza
- w prostokącie
- dociążyć żelastwem.



Kazali:
- wykorzystać zdjęcie retro
- coś zielonego i ecru
- coś z ozdobnego dziurkacza
- w prostokącie
- dociążyć żelastwem.
Pierwsze zamówienie
piątek, 19 czerwca 2009
A ja mam 2 lata



Scrap pojechał do szanownego solenizanta. Tata szanownego solenizanta z kraju wyspiarskiego pochodzi, więc in English też musiało być. Sam szanowny solenizant nie może się zdecydować w jakim języku ma się komunikować z otoczeniem. Więc zachowuje się dyplomatycznie. Do mamy mówi po prostu "mama", a do taty "daddy".
Berlin-Moskwa
Kolejne wyzwanie w art-piaskownicy.




Scrap zainspirowany ostatnio przeczytaną książką Wolfganga Büchnera "Berlin-Moskwa. Podróżna piechotę". Był 2001 rok. Trzy miesiące marszu, 3000 km, na piechotę. Podróż w samotność. Od Berlina, przez Wzgórza Seelow, Kostrzyn, Białystok, Nowogródek, Mińsk, Smoleńsk... Do Moskwy.
Czy można to traktować jako wakacyjne szaleństwo? Szaleństwo pewnie tak.




Scrap zainspirowany ostatnio przeczytaną książką Wolfganga Büchnera "Berlin-Moskwa. Podróżna piechotę". Był 2001 rok. Trzy miesiące marszu, 3000 km, na piechotę. Podróż w samotność. Od Berlina, przez Wzgórza Seelow, Kostrzyn, Białystok, Nowogródek, Mińsk, Smoleńsk... Do Moskwy.
Czy można to traktować jako wakacyjne szaleństwo? Szaleństwo pewnie tak.
poniedziałek, 15 czerwca 2009
czwartek, 11 czerwca 2009
Cardlift #5



Bawię się w art-piaskownicy. Cholernie mnie to wkręciło. Świetna terapia. Wprawdzie daleko mi do dziewczyn, ale co tam, trza działać.
środa, 10 czerwca 2009
poniedziałek, 8 czerwca 2009
czwartek, 4 czerwca 2009
Graj w kolory #5

Wysłałam moją pracę do art-piaskownicy.
Może coś z tego będzie? Scrap z ostatniego wyjazdu. Moja przyjaciółka ze świeżo zebranymi makami. Od córki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)